Dobrze że przed przyjazdem do singapuru byliśmy w malezji bo inaczej moglibyśmy doznać szoku cywilizacyjnego. Miasto przepiękne i strasznie nowoczesne. Niesamowite widoki szczególnie wieczorem. Takiej ilości wieżowców w jednym miejscu jeszcze nie widzieliśmy. Miasto jest czyste i przyjazne dla ludzi. Ceny co nad zaskoczyło sa jak w europie, no może poza noclegami i piwem. Pierwszego dnia zwiedzaliśmy miasto bez specjalnego planu.tu prawie wszędzie jest ciekawie. Drugiego dnia cały dzień spędziliśmy w parku rozrywki Universal Studio Theme Park. Super zabawa, tymbardziej , że akurat otworzyli nowa atrakcje i mieliśmy okazje ja spróbować. Park wydaje się mały ale aby wszystkie atrakcje zaliczyć potrzeba całego dnia. Nam się udało szybciej bo nie było kolejek że względu nas pogodę. Deszcz jednak w tym parku nie jest dużym problemem bo większość atrakcji jest zadaszona a połowa alejek w parku ma dachy chroniące przed deszczem. Wieczorem znów zwiedzaliśmy miasto. Dzisiaj lecimy na Phuket i mamy plan trochę odpocząć bo nam nogi padają.